KOSZYK

Brak produktów w koszyku.

O nas

Kto za tym stoi?

Ewelina i Damian (na zdjęciu jeszcze mała Hania :). Razem prywatnie, razem zawodowo. Od 2016 roku drukujemy dla Was koszulki, bluzy i kubki. Uwielbiamy drukować i jesteśmy dumni z tego, co robimy.

PASJA czyli jak to się zaczęło?

Od podróży bliższych i dalszych. Z każdej  wycieczki Ewelina  przywoziła pamiątkową koszulkę (na zdjęciu w koszulce kupionej w Wiedniu). I tak rodziła się pasja do koszulek. Pasja, która powoli zaczęła się przekształcać w ideę zbudowania na niej biznesu. Dodatkowym bodźcem była praca Eweliny w korporacji. Nic nie mamy do korporacji, po prostu nie każdemu odpowiada taki model pracy. Pomysł własnej drukarni koszulek dojrzewał. Przez dobre pół roku analizowaliśmy i liczyliśmy wszystko, jeździliśmy na prezentacje sprzętu. Mieliśmy pewne doświadczenie, bo Damian prowadził już od blisko 8 lat inną firmę. W końcu zapadła decyzja o opuszczeniu strefy komfortu i ruszeniu z drukarnią. Wyobrażaliśmy sobie siebie w wieku 50 lat robiąc to co do tej pory. I nie była to wizja, która do końca nam odpowiadała. To był ten ostatni bodziec, którego potrzebowaliśmy.

Trudne początki

Początki nie były proste. Pierwsza przeszkoda – inaczej pracuje się z dużymi firmami jak Damian robił do tej pory, inaczej z klientami indywidualnymi. Z tym uporaliśmy się dość szybko opracowując pewne standardy i zasady. Naszą największą przeszkodą był sprzęt, a konkretnie drukarka do koszulek. Po długich analizach wybraliśmy dość popularny w Polsce model. Owszem, były lepsze rozwiązania, ale musieliśmy pilnować budżetu. Nadruki na koszulkach wychodziły z tej drukarki naprawdę ładne. Tylko co z tego, skoro sama drukarka psuła się niesamowicie często. Pierwszą awarię zaliczyła dzień po uruchomieniu. Potem regularnie coś się działo. Może trafiliśmy na jakiś pechowy egzemplarz. Trudno powiedzieć, bo jednak sporo tych drukarek jest w Polsce. Chyba najdłuższy okres bezproblemowej pracy to 3 miesiące. Przez pierwszy rok mając gwarancję jeszcze udało się przetrwać. Potem zrobiło się nieciekawie. Nauczyliśmy się sami naprawiać mniej poważne usterki. Te wszystkie awarie nie tylko uniemożliwiały sprawną obsługę zamówień, ale pochłaniały ogromną część zysków. Trudno zliczyć, ile razy musieliśmy się tłumaczyć klientom z opóźnień w realizacji, siedzieć po nocach, by jakoś “wypchnąć” zamówienie, a nawet ratować się drukowaniem u konkurencji. Tak, tak, nawet do tego doszło. Dobrze pamiętamy, gdy dzień przed wyjazdem na urlop do Florencji musieliśmy do godz. 22 drukować koszulki, bo wcześniej przez 4 godziny naprawialiśmy drukarkę. I tak upłynęły nam 2 lata…

Rok 2018 czyli przełom

Przeszliśmy na drukarkę Epsona. Myśleliśmy o tym już wcześniej, byliśmy na prezentacjach. Problemem były finanse. To nie jest tani sprzęt, sporo droższy w zakupie i obsłudze od pierwszej drukarki. Długo obawialiśmy się, że może nas to pogrążyć. Ale szkoda nam było 2 lat ciężkiej pracy. Nie chcieliśmy rezygnować z czegoś, co naprawdę lubimy. Decyzja zapadła, zaryzykujemy raz jeszcze. Ale nie kupimy tylko nowej drukarki, zmienimy nasze podejście do biznesu. Koniec  z półśrodkami i szukaniem oszczędności, które w dłuższej perspektywie generuje dodatkowe koszty. Wraz z drukarką przebudowaliśmy całą linię produkcyjną. Nowe maszyny to nie tylko koniec problemów z awariami, ale także spory skok jakościowy. Dzięki temu drukujemy szybciej i ładniej, a co najważniejsze dla Was, koszulki są dużo bardziej odporne na pranie. Skończyły się opóźnienia, bardzo często Wasze koszulki i bluzy wysyłane są już następnego dnia po złożeniu zamówienia. Wszystko zaczęło działać po prostu płynnie. Dużo mówimy o nowym sprzęcie, ale najważniejsza była zmiana podejścia do biznesu. Jeśli coś robimy, to najlepiej jak się da. Inwestujemy w wysokiej jakości sprzęt, by oferować wysokiej jakości produkty.

WIZJA czyli ważne daty

2017 – oficjalnie działamy jako T-shirt Gallery, a całą ofertę połączyliśmy na jednej stronie. Wcześniej koszulki z nadrukiem miały swoją stronę, gotowe wzory były sprzedawane w dwóch innych sklepach. Naszym celem było stworzenie jednego miejsca, w którym można zaprojektować odzież według własnego pomysłu czy szybko znaleźć koszulkę lub kubek na prezent.

2018 – Wdrożyliśmy całkowicie nowego Kreatora nadruków. Poprzedni nie był wcale zły, ale dostawaliśmy informacje od klientów, że pewne rzeczy mogłyby być rozwiązane inaczej, że samo projektowanie mogłoby być prostsze. Postanowiliśmy wysłuchać tych uwag i poświęciliśmy sporo czasu oraz pieniędzy nowemu rozwiązaniu. Teraz wiemy, że było warto. W opiniach często czytamy, że Kreator jest wyjątkowo intuicyjny i szybki.

2019 – postanowiliśmy wprowadzić do oferty tzw. BASIC’i czyli odzież bez żadnego nadruku i logo producenta. Wiemy jak trudno kupić takie ubrania. Sieciówkowe marki praktycznie w ogóle nie mają basic’ów w ofercie. Hurtownia mają, ale nie chcą sprzedawać zwykłym klientom jednej czy dwóch sztuk. Skąd w ogóle pomysł na taką odzież? Od Was. Często w Kreatorze nadruków nic nie robiliście, tylko kupowaliście czyste koszulki i bluzy.

2020 – pojawili się pracownicy. Dalej inwestujemy w sprzęt, tak by nasze koszulki były coraz lepszej jakości i służyły jak najdłużej. Kupiliśmy między innymi produkowane we Włoszech termoprasy firmy Transmatic. 

Możliwości czyli co jeszcze robimy?

Oprócz klientów potrzebujących jednej czy dwóch koszulek obsługujemy w hurtowym zakresie firmy, szkoły, kluby sportowe i różnego rodzaju organizacje i stowarzyszenia. Jesteśmy także wykonawcą dla kilku polskich sklepów z koszulkami. Ale najbardziej dumni jesteśmy z czegoś innego. Wykonujemy „nadruki” z ozdobnych kamyczków (tzw. dżetów), cyrkonii i kryształków Svarowskiego. Prawdopodobnie jako jedyni w Polsce robimy to w małych nakładach, nawet poniżej 5 sztuk.

Mimo, że jesteśmy niezmiennie małą rodzinną firmą, to jednak zupełnie inną niż na początku. Inwestycje w sprzęt i szkolenia dają efekty. Mamy klientów, którzy zamawiają jednocześnie po ponad 500 sztuk odzieży. W 2016 roku nie podjęlibyśmy się takiego zlecenia. Teraz mówimy ok i pytamy na kiedy klient potrzebuje zamówienia.

Nasz MISJA

Oczywiście, by jak najwięcej osób chodziło w naszych ubraniach 🙂 By jak najwięcej osób było zadowolonych z tego co im oferujemy. Ale przede naszymi koszulkami i bluzami chcemy Wam pomóc rozwiązać te małe i nieco większe problemy. Gdy nie macie pomysłu na prezent… gdy w sieciówkach nie możecie znaleźć nic ciekawego do ubrania… gdy chcecie pokazać, że jesteście fanami… gdy potrzebujecie szybko odzieży do swojej firmy…