Koszulka dla dziecka z własnym nadrukiem – wszystko co musisz wiedzieć
Koszulki dziecięce z własnym nadrukiem to jeden z częściej zamawianych spersonalizowanych produktów. Nie można tu jeszcze mówić o takiej popularności jak w przypadku modeli dla dorosłych, ale widać pewien trend. Coraz częściej rezygnujemy z zakupów sieciówkach na rzecz indywidualnych projektów. Swój udział w tym mają też same dzieci, które czasem tak uprą się na konkretny nadruk, że nie masz innego wyjścia jak tylko sprawić im taką koszulkę. Nawet dla świętego spokoju 🙂 Kontynuuję moją serię wszystko co musisz wiedzieć i postaram się w jednym miejscu zgromadzić wszystkie ważne informacje na temat dziecięcych koszulek i drukowania na nich.
Wybór koszulek
Sprawdziłam największą polską hurtownię odzieży do nadruku (w której też się zaopatrujemy). Kryterium poszukiwań to koszulka z krótkim rękawem wykonana w 100% z bawełny. Modeli dla dziecka było 60. Wydaje się dużo, ale ponad 50 z nich niczym się nie wyróżniało. Ot zwykłe, klasyczne t-shirty. Pozostałe to dwa modele z rękawami w innym kolorze i kilka modeli w poziome paski. Przyznasz, że bez rewelacji. Zwłaszcza, że wchodząc do pewnej popularnej i bardzo taniej sieciówki zjadziesz koszulki o bardzo różnych krojach, z nietypowymi rękami i innymi wyróżnikami. Przy własnym nadruku tego niestety nie uświadczysz. Szkoda. Sprawdziłam jeszcze ofertę na koszulki męskie i damskie. Spodziewałam się, że wybór będzie większy. I tak dla mężczyzn mamy ponad 180 modeli, a dla kobiet blisko 140. Widać, kto najbardziej lubi koszulki z własnym nadrukiem 🙂 Jednak same liczby nie są w tym przypadku najistotniejsze. Dorośli mają w czym wybierać. Dekolty okrągły lub w serek, dla kobiet mniejszy lub większy. Slim fit, oversize lub przedłużany krój. Kolory jednolite, melanżowe, z efektem sprania. Rękawy bardzo krótkie lub przedłużone. Z ozdobnymi szwami. I tak dalej. Naprawdę jest w czym wybierać, ale to temat na oddzielny artykuł. Dzieci są w tym aspekcie „pokrzywdzone”.
Trochę inaczej wygląda też sprawa z rozmiarami. Nie mamy rozmiarów podanych w centymetrach jak w gotowych ubranych dla dzieci. Producenci najczęściej podają rozmiar na podstawie wieku dziecka: 1-2 lata, 3-4 lata itd. Podobnie robi też Decathlon, ale w firmach produkujących na dużą skalę dla dzieci standardem jest podawanie rozmiarów w centymetrach ze skokiem o 6 cm. Czyli mamy rozmiar 110 cm., potem 116, 122 itd. Koszulki pod nadruk nie mają tylu rozmiarów, najczęściej łączą 2 rozmiary „centymetrowe” w jeden. I tak mamy przykładowo łączony rozmiar 122-128 cm. określany jako 3-4 lata. Dalej 5-6 lat i rozmiar w centymetrach 122-128. I tak dalej. Sprawy nie ułatwia fakt, że wśród różnych producentów te przedziały się różnią. Dlatego zawsze w przypadku zakupów dla dzieci namawiam, żeby zmierzyć posiadane już koszulki (szerokość i wysokość) i na ich podstawie dobrać koszulkę z oferty drukarni. Jest to o tyle wygodne, że oprócz rozmiarów z metek umieszczamy tabelki z faktycznymi rozmiarami.
Jakość koszulek
Tu na szczęście jest całkiem inaczej niż przy wyborze kroju koszulki. Koszulki dziecięce to w ponad 90% odpowiednik dorosłych modeli. I praktycznie zawsze oferują jakość na poziomie swoich „rodziców”. Jak wszędzie mamy bardzo tanie i bardzo słabe koszulki, ale mamy też produkty w naprawdę fajnej jakości jak JHK czy SOL’S, które dodatkowo mają bardzo rozsądne ceny. W przypadku koszulek dziecięcych nie występują modele premium i moim zdaniem jest to słuszne podejście producentów. O ile dorosły może dopłacić do koszulki premium i korzystać z niej latami, to koszulki dla dzieci są najczęściej na rok lub trochę więcej przy starszych dzieciach. Nie oszukujmy się, dzieci są w stanie szybko wykończyć najlepszą koszulkę z najtrwalszym nadrukiem. Wiem, bo mam swoją dwójkę i widziałam do czego są zdolne 🙂 Porządnych dziecięcych koszulek nie musisz się obawiać, to jakość porównywalna z dobrymi sieciówkowymi ciuchami. A czasem nawet lepsza.
Rodzaj nadruku
Nie będzie zakończenia. Koszulki dla dzieci drukuje się dokładnie tak samo jak dla dorosłych. Tak samo korzystamy z 3 głównych metod nadruku czyli klasycznego DTG, wywodzącego z niego druku DTF oraz termotrasferu. Każda z tych metod ma swoje wady i zalety, które opisałam w osobnych artykułach. Powiem tylko, że zawsze dobieramy tak metodę druku, by koszulka jak najdłużej służyła dziecku. Wiadomo, że takie koszulki są dużo bardziej narażone na różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne, są też częściej prane.
Pielęgnacja i odporność na pranie
Zasady obchodzenia się z każdą koszulką z nadrukiem, nie tylko dziecięcą, są takie same. Pierzemy w 40 stopniach na lewej stronie. Prasujemy też na lewej stronie. Nie suszymy mechanicznie, nie czyścimy chemicznie. Tylko tyle. Przeprowadziliśmy testy odporności na pranie koszulek drukowanych każdą z trzech technik. Opisałam to dokładnie w osobnym artykule: Ile prań wytrzyma koszulka z nadrukiem. Zachęcam Cię do przeczytania. W skrócie napiszę tylko, ze wytrzymałość koszulki to minimum 50 prań, a realne jest osiągnięcie nawet magicznej liczby 100 prań. Dokładna liczba zależy od koloru koszulki oraz tego co na niej będzie nadrukowane. Co ważne, to nie tak, że po 50 czy 70 praniach nadruk odpadnie i koniec. Nadruki starzeją się powoli. Gdy zauważysz pierwsze oznaki, takie jak lekkie pęknięcia przy naciągnięciu materiału, to jeszcze trochę pochodzisz w takiej koszulce. Jakieś 10 do maksymalnie 20 prań. Nie liczyłam tego dokładnie, poza tym każdy z nas ma inne poczucie estetyki. Dla jednych drobne pęknięcie będzie ok, dla kogoś innego taka koszulka nie będzie się już nadawała do wyjścia.
Podsumowanie
Jeśli Twoje dziecko uparło się na koszulkę z jakimś motywem, którego nie ma danej sieciówce, to i tak będziesz w stanie spełnić jego zachciankę. Musisz tylko pamiętać, że będzie to klasyczny t-shirt, bez żadnych smaczków stylistycznych. Taki najzwyklejszy krój, klasyka. Jeśli to nie jest dla Ciebie przeszkodą, to masz przed sobą duże możliwości w zakresie dziecięcych koszulek 🙂
Nie czekaj i już teraz stwórz koszulkę dla dziecka z własnym nadrukiem!
Ewelina, pomysłodawczyni i współzałożycielka T-shirt Gallery. Wie prawie wszystko o materiałach, technikach druku i szyciu.
Prywatnie zafascynowana ajurwedą i zdrowym stylem życia.