Dlaczego nie warto kupować tanich koszulek z nadrukiem
Dlaczego nie warto kupować tanich koszulek z nadrukiem
Nim odpowiemy na pytanie dlaczego nie warto kupować tanich koszulek z nadrukiem musimy wyjaśnić jedną istotną kwestię. Pisząc o koszulkach z nadrukiem mamy wyłącznie na myśli koszulki z własnym nadrukiem lub koszulki z gotowymi wzorami sprzedawane przez sklepy z koszulkami. Nie będziemy w ogóle mówić o markach znanych z centrów handlowych. Inna skala produkcji, inna technologia. To nie są produkty do porównywania biorąc za jedyny aspekt cenę. Jeśli w jakiejś sieciówce na promocji będą koszulki za 20 czy 30 zł. to jest to OK. Sami korzystamy z takich okazji 🙂
Co wpływa na cenę koszulki z własnym nadrukiem?
W bardzo dużym uproszczeniu jest to koszt materiału (koszulka, farby, materiały pomocnicze, opakowanie) oraz marża, z której trzeba pokryć wszystkie pozostałe koszty jak wynagrodzenia, marketing, leasingi, media czy czynsze. To jest bardzo uproszczony schemat, ale na potrzeby naszych rozważań w zupełności wystarczy. Głębsze ekonomiczne analizy nie są nam potrzebne.
Parę tygodni temu wyjaśniliśmy, dlaczego koszulki z nadrukiem tle kosztują. Dla przypomnienia, wpływają na to 3 główne czynniki:
- indywidualne podejście czyli praca grafika nad każdym projektem
- koszty produkcji związane z jednostkowa produkcją, która uniemożliwia wdrożenie jakiejkolwiek optymalizacji
- koncentracja na jakości końcowego produktu – jeśli mamy być alternatywą dla sieciówek, to nie możemy oferować produktu gorszej jakości
Jak obniżyć cenę koszulki z nadrukiem?
Skoro cena koszulki to materiał plus marża to najprostszym sposobem na zbicie ceny jest korzystanie z tańszych materiałów. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że najprostsza koszulka jest nawet połowę tańsza od modelu ze średniej półki (np. JHK 190, z którego my korzystamy, czy SOL’S Imperial). Co dostajemy albo czego nie dostajemy decydując się na najtańszą koszulkę? Po pierwsze, będzie to koszulka o bardzo niskiej gramaturze materiału. Czyli mówiąc prosto, koszulka będzie bardzo cienka, co dla najpopularniejszego nadruku DTG nie jest dobre. W druku DTG farba kładziona jest bezpośrednio na materiał i zauważalnie lepsze efekty uzyskuje się na grubszej koszulce. Materiał koszulki jest takim fundamentem, im jest on solidniejszy, tym nadruk wygląda ładniej i jest bardziej odporny na pranie. Niska gramatura może powodować przenikanie farby na wewnętrzną stronę koszulki. Mniej farby na zewnątrz, to mniej nasycone kolory. Po drugie, tanie koszulki są wykonane z gorszej jakościowo bawełny. Wiadomo, są lepsze i gorsze zbiory bawełny. Jak z ziemniakami czy truskawkami. Jak łatwo się domyślić, najgorsze uprawy są przeznaczane na budżetowe koszulki. Po trzecie, bawełna sama w sobie jest niezbyt stabilnym materiałem. Dlatego do uszycia kołnierza w koszulce używa się bawełny z domieszką elastanu. Dzięki temu po praniu kołnierzyk zachowuje równy, okrągły kształt. Brak elastanu w najtańszych koszulkach powoduje, że po kilku praniach kołnierzyk będzie tak wyglądał:
Koszty możemy obniżyć także poprzez stosowanie tańszych farb, które gorzej znoszą pranie. Różnice są tu znaczące, dochodzą nawet do 50 prań! Trwałość nadruków wykonanych uniwersalnymi farbami Dupont czy PowerInks to 20 do 30 prań. Po tym czasie widoczne są pierwsze pęknięcia farby. Wysokiej jakości farby produkowane przez Epsona czy Brothera są w stanie spokojnie wytrzymać ponad 50 prań, a dobrze traktowane zbliżą się do magicznej granicy 100 prań. Pisaliśmy już wcześniej o odporności na pranie nadruków z Epsona. Warto przeczytać i obejrzeć zdjęcia koszulek używanych przez nasze dzieci.
Niższa cena to też niższa marża
Pewnie spotkałeś się z informacjami, że w branży odzieżowej koszt materiału to niewielki procent ceny gotowego produktu. Cóż… to prawda. W detalicznej produkcji te proporcje nie są aż tak ogromne. Tanie drukarnie schodzą z tego co na początku nazwaliśmy marżą. Czy to źle? Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to nie. Problemy mogą pojawić się, gdy drukarnia coś zawali i trzeba będzie złożyć reklamację. My też czasem popełniamy błędy, ale dzięki wysokiej marży możemy sobie pozwolić na akceptowanie praktycznie wszystkich zgłoszeń reklamacyjnych. Sporne sytuacje bierzemy na siebie i nie wchodzimy w dyskusje z klientami. Jedyny wyjątek to sytuacje, gdy wina leży w 100% po stronie klienta. Jeśli coś źle zrobiliśmy, to wystarczy nam wysłać zdjęcie wady i po 2-3 dniach poprawiony produkt będzie u Ciebie. Stać nas na takie podejście do reklamacji. Po drugie, możemy poświęcić więcej czasu na wykonanie i skontrolowanie jednej koszulki, dzięki czemu eliminujemy ilość błędów. Moglibyśmy sprzedawać taniej i automatycznie więcej, ale to byłoby sprzeczne z naszą główną zasadą działania czyli dostarczaniem najlepszych możliwych spersonalizowanych produktów. Obniżając marże musielibyśmy obniżyć jakość i zasady podejścia do klienta. A tego nie chcemy.
Podsumowanie
Mówi się, że skąpy dwa razy płaci. Nie musisz się oczywiście z tym zgadzać. W T-shirt Gallery próbujemy walczyć z zepsutym rynkiem spersonalizowanych produktów. Ze słabą jakością, złą obsługą klienta i dążeniem do minimalizacji kosztów. Tym i poprzednimi artykułami chcemy Ci dokładnie wytłumaczyć, dlaczego dobry indywidualny produkt nie może być tani. A decyzja i tak zawsze należy do Ciebie 🙂
Ewelina, pomysłodawczyni i współzałożycielka T-shirt Gallery. Wie prawie wszystko o materiałach, technikach druku i szyciu.
Prywatnie zafascynowana ajurwedą i zdrowym stylem życia.