Bluzy Russel [RECENZJA]
Bluzy Russel – co to za marka?
Russel nie jest szczególnie popularną marką w Polsce. Wielka szkoda, bo to producent, który ma wiele do zaoferowania. W swojej ofercie ma koszulki, polo, koszule, kurtki, bezrękawniki, polary i odzież roboczą, ale to co nam najbardziej się podoba to bluzy Russel.
Odkryliśmy je parę lat temu szukając bluz lepszej jakości przeznaczonych dla wymagających klientów. W tamtym czasie naszymi podstawowymi bluzami były Fruit of the Loom i potrzebowaliśmy czegoś lepszego. Russele z miejsca stały się naszym wariantem premium i zostały nim do dziś. Wykorzystujemy je w naszych zestawach bluz dla par oraz jako wariant premium bluzy z własnym nadrukiem. A Fruita już dawno zastąpiły bluzy Just Hoods.
Dlaczego tak lubimy Russela?
Ze względu na wysoką jakość materiału oraz poziom szycia. Wszystkie bluzy Russela wykonane są z połączenia bawełny i poliestru. W większości w najlepszej proporcji 80:20, ale są też modele zawierające po 50% bawełny i poliestru. Zawsze podkreślamy, że bawełna bawełnie nierówna, a różnice potrafią być bardzo duże. Dlatego nie ma sensu patrzeć wyłącznie na liczby. Russele są chyba najprzyjemniejszymi w dotyku bluzami jaką mieliśmy w rękach. Równać się z nimi mogą jedynie najwyższe modele B&C. Zewnętrzna warstwa jest zawsze bardzo gładka i delikatna w dotyku. W bluzach o dużej gramaturze (czyli prawie wszystkich) od wewnątrz mamy mięciutki, ciepły polar.
Drugą rzeczą, ktora nam się podoba w Russelach, to detale oraz jakość szycia. Problemem w tańszych bluzach często są krzywo wszyte kieszenie. Czasem nie są na środku, czasem są wszyte pod lekkim kątem. W Russelu tego nie ma wszystko jest ładnie i równo uszyte. Zresztą spójrzcie sami:
Bluzy Russel – czy mają jakieś wady?
Oczywiście, że mają. Idealne bluzy nie istnieją. Producent podaje, że specjalna zewnętrzna warstwa ułatwia wykonywanie nadruków w technologii DTG. No właśnie nie. Te bluzy są trudne do drukowania. Można sobie z nimi poradzić i uzyskać dobry nadruk, ale wymaga to sporego doświadczenia od drukarza. Rozwiązaniem jest stosowanie technologii DTF, co też robimy. Ale jeszcze niedawno DTF był wykorzystywany wyłącznie w produkcji na dużą skalę. Upowszechnienie się DTF w druku detalicznym nastąpiło dopiero w 2021 roku.
Podsumowanie
Mała ciekawostka, bluzy Russel produkowane są przez tą samą firmę, co popularna odzież Fruit of the Loom. Na szczęście nie mają ze sobą nic wspólnego. Nazwanie Russela marką premium nie jest żadną przesadą. Polecamy te bluzy każdemu, kto poszukuje produktu z wysokiej półki.
Ewelina, pomysłodawczyni i współzałożycielka T-shirt Gallery. Wie prawie wszystko o materiałach, technikach druku i szyciu.
Prywatnie zafascynowana ajurwedą i zdrowym stylem życia.