
Koszulka męska NO MUSIC NO LIFE
Koszulka męska GUITAR SKULL
Jak to się zaczęło?
Dawna wersja koszulki nie przypominała tej, którą znamy obecnie. Miała dłuższe rękawki, guziki przy szyi oraz służyła jako męska bielizna. Nikt wówczas nie traktował jej jako elementu garderoby, który można eksponować na ulicach. Zresztą w wielu miejscach taki akt odwagi groził ówcześnie otrzymaniem mandatu od stróży prawa.
Jako pierwsi, ze względu na swobodę i wygodę, zaczęli przywdziewać ją robotnicy, niemniej jednak to marynarze oraz żołnierze amerykańskiej armii wpłynęli na dalsze losy przyszłych T-shirtów. Wszystko za sprawą swoich wspaniale prezentujących się, wysportowanych męskich sylwetek, które koszulki dodatkowo eksponowały. W tym czasie, czyli na początku XX w., zaczęto skracać rękawki, jeszcze bardziej uwidaczniając tym samym silne męskie ręce, a także zrezygnowano z uwierających szwów oraz szpecących guzików. Takim sposobem powstał T-shirt, który dzięki zyskującej popularności, szybko trafił na kinowe ekrany i stał się nieśmiertelną ikoną stylu.
Nadruki na koszulkach – modna manifestacja buntu, sprzeciwu lub poparcia
Wprowadzenie na koszulki nadruku pozwoliło im urosnąć do rangi płaszczyzny, na której kolejne pokolenia mogły wyrażać swoje poglądy: na przykład poparcie dla Thomasa Dewey’a – T-shirt po raz pierwszy stał się wtedy elementem kampanii prezydenckiej; sprzeciwu – wobec wojny w Wietnamie czy jedności z przedstawicielami mniejszości walczącej o prawa LGBT.
Gdy dostrzeżono siłę przekazu koszulki oraz to, jak szybko zamieszczany na niej nadruk staje się modny i popularny, także i politycy zaczęli coraz chętniej wykorzystywać ją nie tylko w kampaniach, ale również do głoszenia swoich idei.
O sile przekazu koszulek i ich znaczenia świadczy też historia tej z napisem „ I♥ New York”, zaprojektowanym przez Miltona Glasera. Koszulka z popularnym logo miała być zwykłą, tanią pamiątką. Tymczasem okazało się, że świat oszalał na jej punkcie, a ona stała się ikoną współczesnego designu. Budziła zainteresowanie od samego początku i aż do dziś pozostaje rozpoznawalna.
Koszulki jako miejsce artystycznego wyrazu
W latach 80. oraz 90. T-shirty stały się miejscem artystycznego wyrazu. Pokochały je wszystkie wielkie domy mody, takie jak Calvin Klein, Gianni Versace czy Giorgio Armani. Szczególnie ten ostatni wpisał się do historii współczesnej popkultury, bowiem to właśnie w jednym z jego T-shirtów w serialu „Policjanci z Miami” wystąpił Don Johnson, który zapoczątkował modę zakładania koszulek pod marynarkę.
To, że koszulki mogą być nośnikiem artystycznego wyrazu, dostrzegli jednak przede wszystkim: Vivienne Westwood i Malcolm McLaren. Stworzyli dość kontrowersyjny projekt roznegliżowanych, okazujących sobie miłość, kowbojów. Artyści w 1975 stanęli przed sądem, który zarzucał im promowanie pornografii. To jednak nie powstrzymało ich przed zapoczątkowaniem kolejnych kontrowersyjnych prac, takich jak nadruki na T-shirtach ze swastykami.
Dziś sami możemy wyrażać siebie poprzez personalizowane koszulki i tworzyć własną historię – wystarczy odpowiedni nadruk.
Dodaj komentarz